Trafiłam na niego przypadkiem. Lubię stare filmy bo w porównaniu do obecnych nie są stresujące, można się przy nich zrelaksować i autentycznie odpocząć. Myślałam, że będzie to zwyczajny, naiwny filmik ze średnio grającymi aktorami, natomiast otrzymałam rewelacyjny film ze wspaniale zagranymi rolami! Zwłaszcza Olivia de Havilland grająca Catherine wypadła wspaniale, niesamowicie prawdziwie. Film polecam szczerze, jest bardzo dobry.