pochwała emancypacji, feminizmu.
Film o dojrzewaniu do samostanowienia o sobie.
Postać graną przez OLIVIĘ DE HAVILLAND poznajemy nie tylko jako nieśmiałą, mało atrakcyjną dziewczynę. Nie tylko niewinną i bezbronną. Poznajemy ją także jako osobę niespotykanie czystą, dobrą, kobietę, która nigdy nie wyrządziłaby...

Tak się załatwia tych co wykorzystali twoją dobroć.

Trafiłam na niego przypadkiem. Lubię stare filmy bo w porównaniu do obecnych nie są stresujące, można się przy nich zrelaksować i autentycznie odpocząć. Myślałam, że będzie to zwyczajny, naiwny filmik ze średnio grającymi aktorami, natomiast otrzymałam rewelacyjny film ze wspaniale zagranymi rolami! Zwłaszcza Olivia de...

Ciekawa fabuła i gra aktorska.
A filmweb szwankuje, bo po napisaniu tematu wyskoczył komunikat i już drugi raz nie chce mi się pisać.
Polecam i zapraszam do zapoznania się z tą pozycją ;)

Nie kocham takich filmów. Brzydką ale obrzydliwie bogatą panną zaczyna się interesować łowca posagów, a bit telenowelowe. Ale Olivia cudownie ożywia tą postać, która w końcowce staje się wręcz [spoiler] twardą zołzą. Aczkolwiek mimo wyraźnych starań charakteryzatorów Olivia nie jest brzydka.

Ocenianie tego filmu na 10 to gruba przesada. Są filmy które wytrzymują próbę czasu. Ten niestety nie wytrzymał. Olivia De Havilland przypomina raczej 40 letnią guwernantkę niż pannę na wydaniu. Ojca grał aktor 14 lat od niej starszy. Generalnie jak 'Winnetou'. Kiedyś rewelacja, dzisiaj nie da się oglądać.

Wspaniały film ukazujący zepsucie świata, nienawiść, miłość, ludzką podłość, zemstę. Ufff, jest w nim ukazana tak olbrzymia liczba uczuć, że aż trudno sobie to wyobrazić. W porównaniu z "Placem Washingtona A. Holland (ktory jest adaptacją tej samej książki), film jednak nie ma aż tak wiele chłodu. Pojawiają się nawet...

jw

Kochał ją czy nie?

Dlaczego podobał Wam się ten okropny film?
Poproszę o opinie, nie bluzgi. Według mnie 'Dziedziczka' jest:
a) sztampowa
b) okropnie zagrana ( oscarowe role: główna bohaterka, ojciec)
c) wszystko jest powiedziane, nic zagrane, nic przedstawione
d) akcja niczym Moda na Sukces i takież plenery (właściwie nie ma...

Rozumiem, od biedy, że ten film mógł się podobać 60 lat temu, ale nie wierzę, że może podobać się dzisiaj. Język filmu się zmienia. "Dziedziczka" nie jest, niestety, ponadczasowym arcydziełem (ale, rozumiem, te sześćdziesiąt lat i przyznane wieki temu nagrody przydają blasku). Stąd film Holland: na moje oko jest to...