Kontynuacja poprzedniego tematu, który odszedł na zasłużoną emeryturę.
Jest to miejsce, gdzie możemy wypowiadać się o wszystkim co związane jest (i nie) z SPN. Więc nie krępować się i pisać co Wam leży na sercach i wątrobie.
Premiera kolejnego odcinka już niedługo. Niektórzy być może będą oglądać w nocy (kawa i inne specyfiki pomogą dotrwać do godziny ''zero'' – czyli drugiej w nocy), reszta pewnie nadrobi zaległości następnego dnia.
Odliczanie do kolejnego odcinka:
http://countdown.teamfreewill.net/
Link do poprzedniego tematu:
http://www.filmweb.pl/serial/Nie+z+tego+%C5%9Bwiata-2005-225833/discussion/Lu%C5 %BAne+rozmowy+wok%C3%B3%C5%82+Supernatural+%E2%80%93+czyli+o+wszystkim+i+o+niczy m.+Cz%C4%99%C5%9B%C4%87+VII.,2838061
Oficjalny opis finałowego odcinka 13. sezonu - 13x23 Let the Good Times Roll.
WSZYSTKO ZMIERZAŁO DO TEGO - Nasi bohaterowie, Sam i Dean, dalej poddawani są próbom w walce dobra ze złem, ale jedna pochopna decyzja może zmienić życie jednego z braci na zawsze.
A więc. Nie wierzę im. Przestałam już dawno temu. Pamiętacie jak było z Demon!Deanem?
Trzy odcinki ledwo. Mogą sobie takie teksty wsadzić... wiadomo gdzie.
P.S. Jack niech lepiej nie przechodzi na ciemną stronę mocy, bo kij w oko scenarzystom wbiję.
To nawet trzy odcinki nie trwało. Raczej dwa i pół. Największe rozczarowanie sezonu.
Do tej pory na samą myśl mnie krew zalewa. O Jacka się martwię. Scenarzyści pstrykną palcami i nagle stanie się zły. Bez ładu i składu i powodu, ale żeby zszokować i przede wszystkim wkurzyć widzów...
Przykro mi, Ruby. Wiem, że bardzo długo czekałaś na jego powrót. Lubię Gabriela, ale jeśli scenarzyści od początku wiedzieli, że ma tak skończyć, mogli zostawić jego postać w spokoju.
Dzięki, nadal jest mi smutno ale już się z tym pogodziłam. Lepiej pogadajmy o czymś innym, wyparcie działa.
Ach ta Mary, nie mogę na nią patrzeć. Dobrze, że tak mało jej było w tym sezonie.
Aktorka grająca Mary nie przypadła mi do gustu. Gra niczym automat, wypowiada swoje kwestie z zupełną obojętnością, jest cały czas taka sama, bez wyrazu.
Przesyłam "virtual hug" Możesz to przetrwać!
Mądrość życiowa SPN - ... nie miej oczekiwań, nie rozczarujesz się tak bardzo.
Ta mądrość obowiązuje już od co najmniej dwóch/trzech/czterech sezonów... Muszę ją w końcu zapamiętać, to skończą się rozczarowania.
Już dawno wytatuowałam sobie te słowa na ręce.
I przestałam wierzyć w obietnice twórców.
Pytanie najważniejsze:
Fred: #TeamThanos?!
Przyznaję, że jest najlepiej zbudowanym (dosłownie i w przenośni) antagonistą w uniwersum... ale...
Nie, po prostu nie.
Zawsze i wszędzie #TeamThor.
Po "Czarnej Panterze" myślałam, że to Killmonger jest najlepszym czarnym bohaterem w Uniwersum Marvela. Jednak Thanos kwestie najlepiej wykreowanego villaina rozwiązał chyba na zawsze. Na swój bardzo zły sposób paradoksalnie nie chciał źle - Wszechświat bez biedy, głodu, ubóstwa - brzmi dobrze. Jednak wybicie w tym celu połowy istot bez mrugnięcia okiem to środek, którego nijak nie idzie uświęcić. A ten typ nie cofnie się przed niczym, dzięki czemu spotyka nas tyle emocji, co w żadnym innym filmie z serii.
Moje serce należy do Strażników Galaktyki, w szczególności do Petera. I pękło na drobne kawałki po tym co się stało z nimi w najnowszym filmie.
Może był tam jakiś uścisk między nimi, ale pewnie poza ekranem, niestety. Pozostaje nam tylko wyobraźnia i czekanie na kolejną część.
Oj tam, nie przesadzaj kochana przyjaciółko. W GoT jesteś przecież TeamNightKing, powinnaś mnie zrozumieć.
A na na plakatach promujących 8 sezon będą:
- Jon z Danką na smoku w układzie a'la Titanic.
- Nocny Król, Viserion i wesoła kompania, która nie biega, tylko kroczy z godnością.
- Knująca zła Cersei i szalony Euron.
- Góra łypiący na Ogara, Lord Friendzone łypiący na Dankę i Tormund (oczywiście, że żyje) łypiący na Brienne.
- Varys patrzący w obiektyw.
I wielki żelazny tron z napisem "KTO WYGRA?!"
Ale na jedną scenę w 8 sezonie czekam. Kiedy Jon się już dowie, że jest prawdziwym spadkobiercą i rzuci do nadętej jak balon Danki żenującym tekstem:
- Klękaj do miecza :D
Uwielbiam twój tekst o klękaniu do miecza, aż normalnie go pożyczę i od tej pory będę używać, gdy mnie ktoś wkurzy. A jeśli ten ktoś się oburzy, to oznajmię z wyższością, że tak powiedział Jon do Danki, więc "to był cytat z kultowego serialu, ty kulturalny barbarzyńco".
Ale co jeśli ta osoba obejrzy wszystkie sezony i zobaczy, że ten tekst nie pada? Albo co gorsza przyjdzie z pretensjami, że ostatnie sezony wcale nie są ambitne, logiczne i cudowne? ;)
To mu powiem (z całą pewnością w głosie), że była i ma obejrzeć wszystkie sezony jeszcze raz i ją znaleźć.
Widzę że masz to wszystko dobrze przemyślane, niczym babka Olenna albo sam Tywin Lannister.