zawiodłem sie, serial jest dużo śmieszniejszy niż to, tutaj nie było chyba ani jednego zabawnego momentu...
gdy pierwszy raz oglądałam film z polskim dubbingiem [nie oglądałam wtedy jeszcze Simpsonów] to mi się podobał. Dzisiaj, gdy już obejrzałam wszystkie odcinki jakie do tej pory były oraz film w oryginalnej wersji językowej to się zawiodłam, aczkolwiek bardzo mi się podobał wątek z Homerem i świnią
Film fajny ale serial 100 razy lepszy. Początek jak dla mnie święty potem jest coraz gorzej .
Ja właściwie oglądałam wczoraj z klasą i była to jedyna komedia wczorajszego wieczoru, na której wszyscy łącznie z wychowawcą się śmiali. Osobiście nie oglądam Simpsonów, widziałam może 2 pojedyncze odcinki, film oglądaliśmy z polskim dubbingiem i powiem szczerze, że dla mnie jak i dla moich znajomych był rewelacyjny ;) Więc nie zgadzam się z założycielem tematu. Było mnóstwo śmiesznych momentów, aczkolwiek jak to było na celu nie jest to typowy humor tylko hmm... powiem tak: tak głupie, że aż śmieszne ;)
Głupi że aż śmieszny to był 13 posterunek - i dlatego był fajny. Ale tutaj nie było tak śmiesznie, pojedyncze odcinki Simpsonów są dużo lepsze (przynajmniej nie próbuje się rozwlekać fabuły nie wiadomo po co), podobnie zresztą z South Parkiem. Nie wszystko nadaje się do przeniesienia na srebrny ekran, czasem lepiej żeby pozostało w wersji pierwotnej:)
a czasem lepiej aby zrobic super film ktory swoja wielkoscia przycmi bajke o chinczykah
dla kogoś kto wcześniej nie oglądał serialu może to być film niesamowicie śmieszny. Ja niestety uważam, że "Simpsons the movie" to popłuczyny po wersji odcinkowej