Przypomina mi konwencją właśnie ten film, co stawia go raczej w negatywnym świetle. Niby dużo się dzieje ale przynajmniej mnie akcja nie wciąga. Wszystko jest naciągane, ale niby na poważnie, nie ma to być pastisz chyba z założenia. Jeśli kogoś interesuje "nowoczesne podejście do Sherlocka Holmes'a" to raczej polecam serial "Sherlock" - dla mnie dużo ciekawszy i przynajmniej akcja ma jakiś sens.