Co by było gdyby takiego wampirka odciąć od dostępu do krwi??? Bo mnie się zdaje, że to byłby już drugi sposób by go zabić... Ale jeśli się mylę, proszę o zweryfikowanie.
to jest troszke sprzeczne z teorią, gdyż w przypadku ugodzenia wampira osiłkowym kołkiem, czy też srebrną kulą, oraz promieniami słonecznymi co też powoduje natychmiastową śmierć wampira, a śmierć głodowa? nie następuje od razu...a jak nie od razu to po jakim czasie ? Czy pokazano w jakimś filmie o wampirach śmierć z głodu ?
w pamietnikach wampirow stworki byly glodzoce przez iles tam dziesiat lat i jak sobie lyknely krwi to zaraz im sie lepiej zrobilo.
no widzisz, więc nie ma nigdzie że umarłz głody, pamiętam też widziałem jakiś film to wampirek strasznie się męczył bez krwi ale nie zdechł...
no cóż... wampiry nie istnieją więc to raczej znaczenia nie ma bo to i tak fikcja
wiesz jak wyglada to ziarenko prawdy? to wywodzi się od zboczeńców - ludzi, którzy podniecali się piciem krwi.
wiesz, to tak jak cię nakręca wkładanie sobie kulek do odbytu. na tej samej zasadzie
a próbowałaś, bo to faktycznie podnieca... poczytaś troszkę o biologii, sexsie itp, jest coś takiego jak nerwy stymulujące w odbycie...
to się stymuluj, według mnie możesz grać nawet w gej porno tyłek i tak już masz rozjechany
Hehe wampiry nie mogą umrzeć z głodu, ale wysuszą sie i stanążywą mumią. Hmm a przynajmniej tak się to oprazuję jeśli chodzi o przykłady to mamy Lestata w królowej potępionych, który budzi się po iluśtam latach nie picia krwi i radzi sobie. Drugi przykład to Dracula/Drake z Blade: Mroczna Trójca, gdzie budzi się całkiem w innej erze i nie można powiedzieć - żeby sobie nie radził lub był martwy.
a jeśli chodzi o pseudo wampiry ze Zmierzchu to Carlisle był tak obrzydzony myślą o zabiciu człowieka, że przez bardzo długi czas po przemianie nic nie zjadł, ale pragnienie palące jego gardło było tak nie do wytrzymania, że rzucił się na zwierzę i tak powstała zresztą jego filozofia życiowa w związku z czym wnioskuje, że wampiry pani Meyer nie są w stanie nic nie jeść więc i nie są w stanie umrzeć śmiercią głodową nawet w przypadku zamknięcia w pomieszczeniu. oszalały wampir z pragnienia przepiłby ścianę i zaczął szukać przekąski. takie porównanie do ćpuna.
No coś w tym jest, jej wampiry strasznie różnią się od typowego pojęcia. Rosalin też mówi Belli, że pierwsze co będzie pragnęła to krew. Normalnie wampiry czują krew i pragną. Ale nie mają wyczulenia na jej tak zwany smak ( chodzi mi o to że niby Bella jest taka smakowita i kusząca)