PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31144}

Pożegnalny walc

Waterloo Bridge
8,1 4 016
ocen
8,1 10 1 4016
7,0 4
oceny krytyków
Pożegnalny walc
powrót do forum filmu Pożegnalny walc

Roy powiedział coś w stylu "zawsze będę jej szukać i nigdy nie odnajdę". Moim zdaniem nie był w stanie jej wybaczyć, mimo iż jego matka był skłonna to zrobić.

ocenił(a) film na 10
mirror_mirror

Ja myślę, że wybaczył ale nie potrafił zrozumieć. Prawda jest taka, że nikt choćby nie wiem jak się starał, nie będąc wcześniej w takiej sytuacji nie zrozumiałby jej.
Takie jest moje zdanie. A Vivien sportretowała to wspaniale. Te emocje na jej twarzy i gesty...tego nie opisze nawet 1000słów...

ocenił(a) film na 6
mirror_mirror

te słowa znaczyły, że bardzo cierpiał, ale... nie wybaczył :(((

mirror_mirror

On jej wybaczył, a nie zrozumiał dlaczego się zabiła.

eowine

On to powiedział jeszcze przed jej samobójstwem.

HlTMAN

To chyba sie nie rozumiemy:D

ocenił(a) film na 9
mirror_mirror

Ja słowa Roya "zawsze będę jej szukać i nigdy nie odnajdę" zinterpretowałabym; wybaczam jej, lecz nawet jeśli bym ją odnalazł, nie będziemy dla siebie tacy jak dawniej. "Nigdy nie odnajdę" - czyli nigdy nie zrozumiem

ocenił(a) film na 9
kiki138

Nie był idiotą. Rozumiał to.

mirror_mirror

Moim zdaniem to znaczy, że do końca życia będzie ją kochał, ale tej niewinnej Myry, jaką znał wcześniej już niema i nigdy nie powróci.

ocenił(a) film na 7
HlTMAN

Też tak myślę. Pewnych rzeczy nie da się cofnąć.... zostaje BLIZNA na całe życie a czasami nawet prowadzi do tragedii.

ocenił(a) film na 9
HlTMAN

Dokładnie to miał na myśli...

ocenił(a) film na 9
dominik1980

Wręcz przeciwnie. Zupełnie nie o to chodziło w tym dialogu.

mirror_mirror

A ja odebrałam to, że on wie, że jej nie odnajdzie, bo ona mu na to nie pozwoli.
Aczkolwiek, przychylam się również do wersji, że nie odnajdzie tej jej niewinnej, tej jej tylko jego.

ocenił(a) film na 9
madrill

To dobrze to odebrałaś, bo takie było właśnie znaczenie tych słów. Roy nigdy jej nie potępił. Gdyby tak zrobił, dramatyczny oddźwięk finału byłby znacznie słabszy.

ocenił(a) film na 9
mirror_mirror

To znaczy że to piękno- czystość Vivien która tak działa na niego została jej odebrana on też w tym momencie stracił to co w jej "kochał' myślę że ciężko po czymś takim dalej tak samo kochać pewnie sam by się winił za to że nie było go przy niej czuł by się winny obwiniał by ją żeby odrzucić poczucie własnej winy i tak szanse na ten związek były by marne nawet jeśli by wrócili do siebie...

ocenił(a) film na 9
dominik1980

Ależ ona pozostała niewinna. A Roy był na tyle mądrym facetem, że dobrze to rozumiał. Stąd się właśnie bierze tragizm tego filmu, tragizm tego finału. Jestem zaskoczony, że tak wielu osobom (wszystkim wypowiadającym się tutaj, jak widzę) przeleciało to nad głową.
"obwiniał by ją żeby odrzucić poczucie własnej winy i tak szanse na ten związek były by marne nawet jeśli by wrócili do siebie..." - to tylko i wyłącznie twoje myśli, które mają 0% pokrycia w filmie.

ocenił(a) film na 9
kosobi

Znam temat z autopsji poza filmem więc dlatego pozwoliłem sobie na tą wypowiedż

ocenił(a) film na 9
dominik1980

Rozumiem, że możesz znać temat z autopsji, ale Roy nie jest tobą, ani ty nim :)

Odczucia odczuciami, ale zasady dramaturgii są jasno określone, a twórcy scenariusza do "Waterloo Bridge" na amatorów bynajmniej nie wyglądają, więc podejrzewam, że doskonale wiedzieli, co piszą. A gdyby Roy potępił w jakikolwiek sposób Myrę, odjęło by to (i to znacznie) tragizmowi całego zakończenia. Ta końcówka jest tak tragiczna, jak jest, właśnie z tego powodu, że Roy ją dalej chce odnaleźć, z całą wiedzą, którą na jej temat posiadł, dalej ją kocha. Gdyby było inaczej, byłoby to najzwyklejszym w świecie scenariuszowym błędem.
Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 9
kosobi

On jej nie potępił czuł raczej żal że coś stracił coś co nigdy nie wróci

ocenił(a) film na 9
kosobi

Oczywiście że ją kochał w to nie wątpie ani trochę można kogoś kochać i nie móc być z tą osobą z różnych przyczyn myślę że prawie każdy to przeżył jeśli ma trochę latek i doświadczenia w życiu..to nawet częste przypadki

ocenił(a) film na 9
kosobi

Jak nie widziałeś to zobacz sobie "guwernantkę" 1940 z Betty Davis trochę trąci tanią telenowelą na początku ale potem rewelka też o nie spełnionej miłości...

ocenił(a) film na 9
dominik1980

Dzięki za polecenie, obejrzę :)

ocenił(a) film na 9
kosobi

Masz racje ona była niewinna to on nie pomyślał o tym żeby w tak ciężkich czasach w czasie wojny zostawić dziewczynę która nie ma nikogo żadnej rodziny zostawił ją samej sobie chociaż mógł jej zapewnić bezpieczeństwo i te poczucie winy nie dało by mu spokoju albo wziął by to na "klatę"czując się całe życie winny albo czuł by do niej żal że się sprzedawała....nie przekonuje nikogo piszę jak ja to widzę a pewnie co druga osoba widzi to jeszcze inaczej milion ludzi milion odczuć ....

ocenił(a) film na 8
dominik1980

Zostawil ja? Myslalem, ze wojna wybuchla i musial jechac na front. Moze slabo pamietam film :)

ocenił(a) film na 9
Qjaf

Zostawiła ją nie z własnego wyboru ale na jedno wychodzi bo chodziło mi o kwestię utrzymania w tamtych czasach młoda dziewczyna bez rodziny miała małe szanse na samodzielne utrzymanie ...

ocenił(a) film na 8
dominik1980

Z tego co pamietam to do prostytucji pchnal ja brak checi do zycia jako takiego, bo myslala, ze facet zginal i byl tam jeszcze jakis inny powod. Wyczytalem to na fabule wiki;)
To tez mocno kontrowersyjne:)

ocenił(a) film na 9
Qjaf

Najpierw szukała normalnej pracy ale nie udawało jej się a jej współlokatorka już pracowała jako prostytutka co wyszło z czasem na jaw więc z braku innych możliwości zaczęła robić to samo nie pamiętam czy jak zaczęła to robić to już się dowiedziała o śmierci swojego faceta czy to było jeszcze przed...

ocenił(a) film na 8
dominik1980

Zrobila to po tym jak dowiedziala sie o jego smierci.
Prostytucja byla, jest i bedzie. Obopolna:)

ocenił(a) film na 9
Qjaf

;-)

ocenił(a) film na 9
Qjaf

Obecnie prostytucja to norma bardzo dużo młodych dziewczyn,kobiet szuka partnera z kasą co prawda nie puszcze się hurtowo z kim popadnie a z jednym inwestorem swoim chłopakiem,mężem ....którego wyłowi z kasą...

ocenił(a) film na 9
Qjaf

Pisząc w skrócie mógł jej wysłać kasę tego mu nie brakowało ....ale gdyby to zrobił nie było by melodramatu tylko obyczajówka...;-)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones