Świnka Sprężynka rozwala bandę Gupich Gupków!Taki powinien być tytuł tego filmu .A ten grubas co wchodził na wieżę, to powinien dostać jakiegoś Oscara, albo przynajmniej golonkę z musztardą! :) Film całkiem spoko - oglądajcie dla zabawy ;)
Zapomniałem dodać, że urzekła mnie ilość dworzan (na średniowiecznym zamku) o twarzach kolorowych tak jak sama tęcza! ;)
Idealnie!
To akurat było fajnie wyjaśnione w filmie, trzeba było uważnie oglądać. Takie rozwiązania mnie pasują.
Uwierzysz, że napisałem to w połowie filmu?
A jak go zobaczyłem na końcu, to normalnie śmieję się do tej pory! ;)))))))))))
Z tą Świnką Sprężynką trafiłeś :) Może nie najpiękniejsza ale przynajmniej kawał kobiety. Można uwierzyć w siłę ciosów.
Nom...
Jakby mi taka Ksienżniczka (akurat zatrudniona jako kelnerka) podała zapleśniałego hamburgera ze śmierdzącym śledziem w środku i do tego stary kefir (taki z grubym, białym kożuchem), to bym szybciutko zjadł z uśmiechem na ustach i jeszcze się domagał przyniesienia tej księgi, co się wpisuje pochwały dla pracowników!
Na stojąco bym wpisywał i to w obecności kierownika zmiany!
I jeszcze "selfika" bym trzasnął (jakby pozwoliła)
A zza okna by było słychać oklaski kierowców autobusów! ;)))))