... i dowód na to, jak reklamą można wiele zdziałać. Ten film tak nie trzyma się kupy, ani totalnie
żadnej logiki, że jeszcze takiej kreskówki nie widziałam, naprawdę, a lubię je oglądać, bo często są
nawet mądrzejsze od filmów, które serwują nam - dorosłym ludziom. Gdyby to chociaż był jakiś
niskobudżetowy serial animowany, to okay, mogę przymknąć oko. ale poza ładną animacją w tym
filmie nie ma niczego (oprócz nielogicznych rozwiązań fabularnych). Jedynie zakończenie jest dobre
i oryginalne, ale tak, to scenarzyści zawalili na całęj linii. Niesamowite, że Disney wyprodukował coś
takiego, a jeszcze bardziej, że ludzie z całęgo świata to łyknęli. To nam pokazuje od czego jest dobry
PR.
W sumie to wtedy było też mało filmów, z którymi LK mogłoby konkurować.
Można tak dyskutować i dyskutować... jak z tym, że czarni to 70% więźniów w Ameryce. I tylko na tym się ludzie opierają. Nie wiedzą na przykład, ile biali wydają na prawników, a ile czarni, itp.
Eeee... a po co ja to piszę, to nie wchodzi w temat xD.
Hmmm... zapomnij :) Zapamiętaj do "możnaby dyskutować".
Jasne, że możnaby, ale w sumie jakie to ma większe znaczenie ? Najważniejsze są chyba same filmy. A te dwa są szczególnie dobre ;)
kolejna złota łopata, ale chciałem nadmienić że dawniej były o wiele lepsze produkcje niż obecnie więc miał większą konkurencje ^^
Nie rozumiem jak jedni mogą twierdzić, że w filmie poza animacją nie ma niczego, podczas gdy inni na podstawie samej fabuły (albo nawet jednej, dwóch postaci) potrafią pociągnąć dłuuuugą rozmowę psychologiczną :) No, ale co kto lubi (i co kto potrafi z filmu wynieść), ja osobiście jestem fanką tego filmu.
Dziękuję bardzo, zaczny człowieku !
Podzielam twoją opinią co do tej animacji.Moim skromnym zdaniem, jeden z gorszych filmów tej dekady.Zwłaszcza, iż ludzie tak zachwalali to coś.Miałem nadzieję na coś w stylu "Gdzie jest Nemo?" lecz zawiodłem się.Bajka bardzo stereotypowa,banalna,żadnego ciekawego wątku nie zawiera, a powinna! Tyle fantastycznych bajek było i nagle Disney od*ebał totalną głupotę. I kto mi odda te 2godz które zmarnowałem nad tym żenującym widowiskiem.
Prawda? Tak jak powiedziałam, tylko pomysł z miłością do siostry na końcu mi się podobał. W tym filmie nie było żadnej logiki, również zmarnowałam czas.
Oj, ktoś się dokopał do starego tematu :D Przejrzałem to i tak patrzę... ile ja wtedy postów pisałem.
Tylko, że tutaj, to już jest wtrącanie się, a nie pisanie co Ty sądzisz. Wszyscy już dawno wiemy co sądzisz, nie rozmawiam już z Tobą.
Nie zapominajmy, że to film dla dzieci ; ) W Krainie lodu był Olaf a np. w Królu lwie ta jedna z hien: Ed;
Podobno rzeczywiście Hans początkowo miał być dobry, ale chyba dobrze, że tak się nie stało. Jego stosunki z Anną uczą dzieci, że nie każdemu należy bezgranicznie ufać, a na pewno nie komuś poznanemu tego samego dnia. Hans mówił Annie to co chciała usłyszeć i ją zwodził tylko po to, żeby stać się królem.
Dlaczego Elsa wyczarowała zaspę? Bo spanikowała. Elsa od początku filmu nie potrafiła opanować swoich emocji.
Elsa musiała zostać odciągnięta od siostry, gdyż troll wymazał pamięć Annie o magii a przecież Elsa nie potrafiła opanować swoich czarów. Rodzice odgraniczyli ją od wszystkich z obawy, że zrobi komuś krzywdę i jak widać nie wszyło jej to na dobre co też pokazuje dzieciakom, że zamknięcie się i odcięcie od innych ludzi nie jest dobre - a przecież teraz większość dzieci spędza czas na komputerach, tabletach, telefonach w swoich domach.
A co do tajemniczego związku Kristoffa z reniferem to chyba nic nowego? Z nowszych bajek: Zaplątani i Julek z koniem, albo Roszpunka z kameleonem, z starszych: Piękna i Bestia albo Krzyś i zwierzaki z stumilowego lasu w Kubusiu Puchatku ; )
Daj spokój, przecież to był zwykły hejt bez argumentów.
Rozumiem, że komuś mógł się nie podobać, to akurat normalne, że nie wszystkim się da dogodzić, ale zwykle w takich przypadkach autor komentarza jest w stanie podać konkrety, a tu mamy same ogólniki w stylu "jest źle, bo ja tak mówię".
Nielogiczne rozwiazania fabularne - jesli ich nie widzisz, to znaczy ze sam postepujesz nielogicznie, takiej osobie film rzeczywiscie moze sie spodobac.
Uwierz mi, jeśli się nad nimi zastanowisz, to nie są takie nielogiczne. I mówię tu np. o postępowaniu Hansa. Po drugie, poznałem na tym forum masę ludzi, z którymi wciąż utrzymuję kontakt. I nie sądzę, żeby w swoim myśleniu postępowali nielogicznie, a z twojej wypowiedzi wynika, że osobie postępującej logicznie ten film NIE może się spodobać. Ba, poznałem osobę, której ten film odmienił życie.
Kobieto/Facecie - alez pseudinteligencje piszesz, odmienil zycie, ja nie moge, musialo byc bardzo plytkie, jezeli taki film je odmienil.
Oj, uwierz mi, było głębsze od mojego. I mógłbym też zaryzykować stwierdzenie, że i od twojego też, ale nie znam Cię, więc nie mogę powiedzieć. A po twoich postach widzę, że nie potrafisz zaakceptować, że komuś ten film się podobał, że ktoś w nim zobaczył coś więcej niż ty. A to prawo każdego z nas.
1. Blisko.
2. W internecie wiek, zawód, znajomości nie mają znaczenia. Tu liczy się to, co pokazujesz.
Jeśli rzeczywiście masz około 13 lat, to chciałabym od siebie dorzucić parę słów pochwały, bo rozmowę prowadzisz w sposób bardziej dojrzały niż niejeden pełnoletni.
Dziękuję :) Na tym forum wiele postów napisałem, więc myślę, że mogę powiedzieć, że mam wprawę.
O Jezu, no to jak Ty chcesz rozmawiac o filmie bez pompy z kims, kto jest dwa razy starszy od Ciebie? Gdybym wiedziala, ze jestes dzieckiem nie gadalabym z Toba jak z doroslym, sorry, po prostu myslalam, ze jestes dorosly/dorosla, masz prawo byc zly/zla, ze nieladnie sie do Ciebie zwracalam, no ale w tak mlodym wieku, to tez by sie przydalo troche skromnosci. Kiedys sie bedziesz z tego smiac, ze mowiles/las ´poznałem osobę, której ten film (Kraina Lodu) odmienił życie.´ ;)
1. Jak na razie wydaje mi się to poważną sprawą, ale szczegółów mówić nie będę, bo nie wiem, czy ta osoba by była z tego zadowolona.
2. Dokładniej mówiąc mam 15 lat, nie za bardzo przepadam za animacjami, ale mam kilka, które mnie urzekły. No i... czy ja jestem jeszcze dzieckiem? Myślę, że nie, choć to zależy, co masz na myśli. Wolę określenie młodzież :)
3. Hmmm... nie widzę, gdzie okazałem brak skromności, ale nie mówię, że tego nie zrobiłem.
4. Myślę, że tzw. 'konflikt pokoleń' trochę nam niszczy dyskusję... ale ze świadomością, że mam mniej lat niż ty powinna być już przyjemniejsza ;)
No jestes dzieckiem, mlodzieza, okay. Doroslym sie jest po 21 roku zycia, 18 to szczylostwo. Konflikt pokolen nam nie niszczy dyskusji, po prostu ten portal byl tworzony z mysla o doroslych, mlodziez taka jak ty powinna sie uczyc, spotykac z przyjaciolmi i rozwijac talenty, nic tu dla was nie ma w Internecie. Jest to portal dla doroslych, i ja mialam cie za malo ogarnietego doroslego, stad ton tej rozmowy.
No może, ale to jest portal dla dorosłych użytkowników, zresztą jak cały Internet, a więc nie dziwcie się, że to, co napiszecie będzie postrzegane jako dziecinne.
Chyba tylko przez Ciebie i niewielki procent tutejszych użytkowników,bo większość potrafi prowadzić dyskusję na poziomie nie patrząc przy tym na wiek swojego rozmówcy :)
Ja tylko reaguję na wybitne fanaberie, które młodzież może i ma, ale dorosły, to powinien się wstydzić.
Nie wiem, czy ta osoba się zgodzi, a zapytać jej nie zapytam, bo zerwaliśmy kontakt (mie ze względu na kłótnie, czy coś, to jej sprawy.... wewnętrzne, powiedzmy). Mogę tylko powiedzieć, że jest to ktoś, z kim rozmawiałeś ;)
chyba się domyślam ;) Chociaż ten film mógł zmienić życie (choćby w małym stopniu) kilku osobom jakie tu poznałem :D
Ojej żeby to był rok :P mnie faza do teraz trzyma ,ale myślę że to się powtórzy po Krainie Lodu 2. Ale kurczę no ,fajnie było odkąd obejrzałem tą produkcję. Wiesz forum ,nowe znajomości i te sprawy ;) nie wspominając o wyczekiwaniu potwierdzenia kontynuacji. Teraz oczekuję kolejnych newsów w tej sprawie :D Jak to powiedział Buck ,,We're just starting,, Więc na 1 zwiastun to sobie poczekamy ... Ale ja jestem dobrej myśli.
Od początku tych wakacji dręczyła mnie myśl i tych pieprzonych przekazach podprogowych i stataniźmie w filmach disney'a ,ale już się tym nie przejmuję ,bo wpadłem na pomysł ,że przecież można to wyciąć :D
A co do forum ... no ożywi się być może w przewidywanej końcówce (miejmy nadzieje) 2018 roku ;)
Pewnie tak :)
Mnie też trzyma... ale jednak nie tak samo :/ Ale ciągle bardziej niż inne filmy :) Aktualnie mam tylko jeden produkt, który mnie fascynuje bardziej, ale to już żaden film :)
PS. Jak pierwszy raz tu zawitałeś, nie myślałem, że tak długo tu będziesz przebywał ;)
Zaskoczę cię ,ja również tak nie myślałem :P Ale ludzie okazali się być bardzo fajni i mili ,gadało się z wami jak z poważnymi ludźmi a nie gimbusami "P.A początek naszej znajomości możemy puścić w nie pamięć ,bo w sumie to sam nie wiem o co mi chodziło XD.
Coooo ? To musi być już serio coś , jeżeli można to co to takiego ?
Cóż... to gra SF, nie jestem pewien, czy lubisz Science fiction ;) Ale jeśli lubisz i chciałbyś spróbować, mogę Ci podać :)
Kobieto/facecie - konkrety proszę. Bo na razie to widzę, że nie tyle ja "nie widzę nielogicznych rozwiązań", co mam wrażenie, że Ty nie potrafisz zrozumieć prostej bajki dla dzieci. Konkretnie, CO tam jest nielogicznego?
Gosciu, nie bede na Ciebie tracic czasu, jezeli tego nie widzisz. Postaci sa zle poprowadzone, sam fakt zrobienia nagle z Hansa przeciwnika mowi sam za siebie, w pierwotnej wersji scenariusza w ogole czegos takiego nie bylo, dodali to w procesie produkcji, kiedy pierwsze sceny byly juz nagrane, i o ile brak scenariusza Miyazakiemu nie robi szkody, tak w tym filmie doprowadzil do katastrofy. Dziewczynki, ktore nigdy sie nie widza, ukryte za jakimis debowymi drzwiami, kiedy dostepne jest juz szklo, lodowy potwor, ktory wylania sie nie wiadomo skad, boheterka, ktora biegnie w nieznane tylko w jakims cienkim plaszczyku. Porazka.