Animacja o traumie chłopca, który przeżywa nadejście brata. Jaki cel miało w tym wszystkim skupianie się nie na tym co chce przekazać ale na tym co rozśmieszy czyli jakimś corpo-baby i jego zmaganiach o posadę w "firmie". Moim zdaniem film bardziej ogłupia i miesza w głowie niż daje przykład.