Film o przemijaniu, pokazujący różne etapy w życiu człowieka- od lat dzieciństwa do późnej starości. Wraz z kolejnym etapem powstawało kolejne piętro, a z nim kolejne przeżycia i wspomnienia. Nie wszystkie domy dookoła były tak rozbudowane- były też jednopiętrowe, dwupiętrowe. Moim zdaniem zalanie wodą symbolizuje koniec pewnego etapu życia. Kurczy się przestrzeń życiowa (co widać po metrażu kolejnego piętra), staruszek zabiera ze sobą coraz mniej rzeczy - wybiera tylko te, do których był najbardziej przywiązany, które wiążą się z dobrymi wspomnieniami, ludźmi ważnymi w jego życiu:)