aktorów..... ledwo się przyzwyczaiłam do Colman a tu nowa Elżbieta. Ciężko ogarnąć po przerwie kto jest kim jak w Stuleciu Winnych.
Jestem bardzo poruszona tym co się stało ostatnim odcinku...
Uważam że twórcy serialu stworzyli niesamowite dzieło. Ogromna tragedia rodzinną spotkała ich. To jak musieli zmierzyć się z tym, kiedy patrzył na nich cały świat. Sama doświadczyłam straty moich rodziców... To tak intymne przeżycie... Tak niesamowicie...
Po wielkim sukcesie i wspaniałym doborze aktorów dwóch pierwszych sezonów mam niedosyt i lekkie rozczarowanie. Gra nowych aktorów tych historycznych postaci jest oczywiście bardzo dobra, lecz byłaby dla mnie bardziej, gdybym nie oglądała dwóch wcześniejszych sezonów. Wydaje mi się, że Helena pasowałaby bardziej w...
Spotykam się czasem z komentarzami na temat tej pary, że miłość warta jest każdej ceny i Edward przez swój wybór, żył szczęśliwie i w luksusie, bo miał ukochaną kobietę i miliardy. Czytałam wiele na temat Edwarda i Wallis. Nie był miliarderem i nie żył w wiecznym szczęściu. Być może był szczęśliwy w małżeństwie, ale na...
więcejuważam, że nie zawodzi. Bardzo dobrym mykiem było rozgraniczenie wątków i sezonu. Nie zawiodłam się, a i łezka w oku się uroniła. Rola Diany znakomicie osadzona, przemyślana i zagrana, a chłód królowej matki ocieka niezmiennie. Zachowany standard dobrego serialu. Za wisienkę uważam wrzucenie topek hitów muzycznych z...
więcejZmiana aktorów wszystko popsuła :( Nie mam ochoty oglądać dalej i zastanawiać się, kto teraz jest kim... :( C. Foy, M. Smith i cała obsada pierwszych dwóch sezonów nadała już pewien charakter tym postaciom i choć mogą się one oczywiście różnić od "oryginałów" to takich ich poznaliśmy w tym serialu i teraz takie...
Dobór aktorow tragiczny. No moza za samą królową, choc aktorka niestety zaszufladkowana z powodu Harrego Pottera i to mam z tylu glowy ogladajac ja jako Elżbietę. Anna z wyglądu rowna wiekiem Malgorzacie. O Filipie i Karolu juz nie bede powtarzac za innymi. Szczerze mowiac tym razem twórcy przegrali na tym swoim...
Obejrzałem właśnie 5. odcinek drugiego sezonu i nie mogę wyjść z zachwytu. Pod względem realizacji i gry aktorskiej serial jest prześwietny, a fabuła także nie pozwala oderwać wzroku od ekranu (choć nie wiem dokładnie w jak dużym stopniu opiera się na faktach, jeśli chodzi o życie prywatne królowej). Szczególnie ujęły...
więcejCoś tu ewidentnie nie siadło w doborze obsady. Filip młodziej i prężniej wyglądał tygodnie przed śmiercią, niż aktor w piątym sezonie serialu ( z całym szacunkiem dla Jonathana Pryce'a). Karol za przystojny a Diana wygląda jak indyk z tą wiecznie wysuniętą do przodu szyją. Królowa ujdzie, zawsze mogło być gorzej,...
Strasznie miałkie się to wszystko porobiło. Już poprzedni sezon mnie rozczarował, bo Imelda jest kiepską Elżbietą, jej mąż to też już nie taki Philip, a Karol to już w ogóle porażka. Ani wygląd ani zachowanie, ani charakter. No i te rozwlekłe wątki Diany i wszystkich towarzyszących rozwodowi i Dodiemu wypadków -...